Roszczenia nabywcy za wady fizyczne psa są ściśle związane z odpowiedzialnością sprzedawcy w ramach rękojmi. Dlatego jeśli jeszcze nie czytałeś wpisu o zasadach odpowiedzialności to proponuje zacząć właśnie od niego Czy hodowca odpowiada za wszystko – kilka słów o rękojmi
W tym poście odpowiem na pytanie czego może domagać się od hodowcy nabywca psa.
Roszczenia nabywcy psa
Nabywca swoje roszczeni opiera o art 560 lub 561 kodeksu cywilnego. W świetle tych regulacji może on:
- żądać obniżenia ceny nabytego psa, tj. oświadczenie o obniżeniu ceny,
- żądać naprawienia przez sprzedającego sprzedanego towaru,
- żądać wymiany rzeczy na wolną od wad,
- złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy.
Z doświadczenia wiem, że większość nabywców tłumacząc, że jest związanych emocjonalnie z psem, a ten pies to jest ich członek rodziny korzysta z pierwszego uprawnienia tj. obniżenia ceny. Sporadycznie zdarzają się przypadki odstąpienia od umowy.
Oświadczenie o obniżeniu ceny
Nabywca takie oświadczenie może złożyć w dowolnej formie – pisemnej, na mesengerze, w wiadomości mailowej czy przez smsa. Kodeks cywilny nie wprowadza żadnej obowiązkowej formy. Może być ono również ustne, ale wtedy jest znacznie trudniejsze do udowodnienia 🙂
W takim oświadczeniu nabywca powinien określić:
- wady sprzedanego psa,
- w mojej ocenie udokumentować istnienie wady np. dokumentacja weterynaryjna,
- określić o ile żąda obniżenia ceny.
Najwięcej kontrowersji dotyczy określonej kwoty o którą nabywca domaga się obniżenia ceny. Spotkałam się już z przypadkami, gdzie nabywca żądał obniżenia ceny do kwoty 200 zł z 3 000 zł.
Pomocny w tym zakresie jest art 560 par. 3 k.c., który wprost wskazuje, że obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaję do wartości rzeczy bez wady. Obniżenie cenny powinno być zatem dostosowane do istniejącej wady.
Wraz z obniżeniem ceny bardzo często nabywcy psów w oparciu o art 566 kodeksu cywilnego domagają się zwrotu poniesionych kosztów. Kodeks uprawnienie to określa jako naprawienie szkody którą nabywca poniósł przez to że zawarł umowę. Nabywcy w tym zakresie wykorzystują możliwość zwrotu dokonanych nakładów, w takim zakresie w jakim nie odnieśli oni z tych nakładów korzyści. Regulacja kodeksowa jest dość zawiła i wymaga odrębnego postu. Co hodowco powinieneś zapamiętać z niniejszego wpisu – że nabywca nie może od ciebie dochodzić wszelkich kosztów jakie poniósł 🙂
Odstąpienie od umowy
W dzisiejszym poście opisuje tylko te roszczenia z których nabywcy korzystają najczęściej.
Nabywca może również odstąpić od umowy poprzez złożenie stosownego oświadczenia hodowcy. Jeśli nabywca odstępuje od umowy zobowiązany jest do zwrotu psa, a hodowca do zwrotu ceny jaka została uiszczona za psa.
Pamiętać należy, że odstąpienie od umowy nie może nastąpić z powodu wady nieistotnej. Oczywiście można się doktoryzować nad określeniem czym jest wada nieistotna a czym jest wada istotna, i na to również przyjdzie czas na blogu 🙂
Co powinien zrobić hodowca
W pierwszej kolejności zalecam zareagowanie w sposób spokojny na tego typu roszczenia. Jak to określiła jedna z moich znajomych – obecnie jest to swoistego rodzaju dżuma nękająca hodowców.
Jak już wiesz Drogi Czytelniku, status hodowcy nie jest uregulowany w przepisach prawa, dlatego ja z ostrożności w oparciu o art 558 kodeksu cywilnego doradzałabym ustosunkowanie się do treści złożonego oświadczenia przez nabywcę w terminie 14 dni, a to dlatego że kodeks cywilny wprowadza rozwiązanie, że jeśli to konsument składa oświadczenie o obniżeniu ceny a sprzedawca nie ustosunkuje się do jego treści w terminie 14 dni to uznaje się, że uznał roszczenie.
Jeśli dostałeś takie oświadczenie od swojego nabywcy i nie wiesz co zrobić poczytaj szczegółowo mojego bloga lub napisz do mnie Kontakt
Miłej lektury życzę 🙂
Jeśli interesujesz się odpowiedzialnością za wady to polecam również DYSPLAZJA – czy to wyrok dla hodowcy? cz.1