Szukaj
Wprowadzenie nabywcy w błąd przez nazwę hodowli

Wprowadzenie nabywcy w błąd przez nazwę hodowli

Spotkałam się ostatnio z pewną sytuacją, którą konieczne muszę wam opisać. Pewnego dnia otwieram maila od potencjalnego klienta – mail na pozór wygląda jak standardowy mail od nabywcy chorego szczenięcia – opis sprawy, dane hodowcy, przesłane posiadane dokumenty. I tutaj doznał dysonansu poznawczego. Z relacji nabywcy wynikało, że hodowla nazywa się XXX FCI (oczywiście znaki XXX zastąpiły nazwę).

Jednak po spojrzeniu na dokumenty przydomek hodowlany nijak z nimi nie współgram. Nie były to dokumenty wydawane przez hodowlę – która jak przydomek by wskazywał winna być zrzeszona w Związku Kynologicznym w Polsce. Po ściągnięciu plików upewniłam się iż nie są to dokumenty ZKwP a zupełnie innego stowarzyszenia.

I na gruncie tej sprawy powstaje właśnie wpis o wprowadzaniu w błąd konsumenta, czyli nabywcy.

Jeszcze jako ciekawostkę powiem Wam, że mamy pewną ciekawą sprawę wygraną – właśnie też w tematyce wprowadzenia nabywcy w błąd.

Sprawa dotyczy zadatku, który został wpłacony przez nabywcę na poczet rezerwacji szczeniaka (Dlaczego warto zawierać umowę rezerwacji szczeniaka ) – przy ogłoszeniu hodowca zamieszczony miał wzorzec rasy FCI. Jednak jak się okazało w trakcie rozmowy pomiędzy nabywcą i hodowcą nie należał on do ZKwP.

Nabywca zażądał zwrotu zadatku – sprawa skończyła się w sądzie gdzie nabywca wygrał sprawę a sąd stwierdził iż taka czynność była wprowadzeniem w błąd nabywcy.

Wróćmy do tej nazwy hodowli (przydomku hodowlanego).

Nazwa hodowli w świetle przepisów prawa

Hodowca jako podmiot profesjonalny powinien mieć na uwadze iż zawiera on umowy z konsumentami.

Z przepisów jasno wynika iż konsumenta nie można wprowadzić w błąd. Powinien on mieć jasno przekazane jaki przedmiot nabywa oraz kto jest sprzedającym.

Wiemy wszyscy, że kwestia prawna regulacji hodowli psów rasowych w Polsce bardzo kuleje – stąd nie ma powszechnie obowiązujących przepisów prawa co do np. nazwy hodowli.

Jednak nazwa hodowli (w świcie kynologicznym przydomek hodowlany) pomimo iż będzie swoistym wytworem prawa kynologicznego (stowarzyszeniowego) nie może wprowadzać w błąd konsumenta.

I teraz najlepsze – co oznacza wprowadzenie w błąd co do nazwy sprzedającego. Tutaj odnieść powinniśmy się do orzecznictwa sądowego, z którego jasno wynika, że nazwa sprzedającego nie może wprowadzać w błąd co do jego osoby. Przekładając to na język mniej prawniczy – konsument ma praw wiedzieć od kogo kupuje.

Pomimo, że w żaden sposób ZKwP nie ma zastrzeżonego dodatku FCI do przydomka hodowlanego bo w sumie w świetle przepisów powszechnie obowiązujących go mieć w żaden sposób zastrzeżonego nie może (skoro przydomek hodowlany to tylko sprawa starzeniowa), to posługiwanie się końcową FCI przez hodowle, które nie są zrzeszone w ZKwP może wprowadzić w błąd nabywcę.

Tutaj tylko Wam wspomnę, że każdy z hodowców może podjąć próbę rejestracji swojego przydomka hodowlanego w Urzędzie Patentowym jako znak towarowy – jeśli o tym myśli poczytaj wywiad z Mikołajem Lech Jak chronić nazwę przydomka hodowlanego? Prawnik radzi.

Wprowadzenie nabywcy w błąd przez nazwę hodowli

Konsekwencje wprowadzenia w błąd konsumenta (nabywcy)

Jedną z konsekwencji przedstawiłam już na samym początku wpisu – wprowadzenie w błąd konsumenta może skutkować odstąpieniem przez niego od umowy.

W przypadku zawarcia umowy sprzedaży jeśli konsument wykaże iż został wprowadzony w błąd lub nie zostały mu udzielone odpowiednio wyczerpujące informacje o sprzedającym może on wystąpić z roszczeniami np. obniżeniem ceny. Wszak w przypadku akurat sprzedaży psów przynależność stowarzyszeniowa hodowcy może być kluczowym czynnikiem wyboru dla nabywcy.

Nabywca mógłby również zgłosić sprawę do organów państwowych typu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – jednak czy podjąłby się one tematu – należałoby sprawdzić 🙂

Można rozważać również odpowiedzialność karną takiego sprzedającego – np. z art. 286 kodeksu karnego.

Uważam jednak, że najskuteczniej przy wprowadzeniu w błąd konsument mógłby dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej.

Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat

Zdjęcie: Mikhail Nilov

***

Dlaczego warto zawierać umowę rezerwacji szczeniaka

Rezerwacja szczeniaka to powszechne zjawisko. Zazwyczaj odbywa się jedynie poprzez wpłatę określonej kwoty pieniężnej – zwanej często mylnie zaliczką.

Jednak mało kto pamięta, że rezerwacja to nic innego jak zawarcie przedwstępnej umowy sprzedaży, która to kieruje się swoimi zasadami. Po pierwsze wskazać należy, że zawierając umowę przedwstępną (rezerwacje) [Czytaj dalej…]

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Agnieszka Łyp Chmielewska

adwokat

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Prawa Kynologicznego Adwokat Agnieszka Łyp-Chmielewska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Podobne artykuły

    0
      0
      Twój koszyk
      Twój koszyk jest pustyWróc do sklepu
      Scroll to Top