Z wcześniejszego wpisu mogłeś się dowiedzieć, Drogi Czytelniku, czym w ogóle jest współwłasność oraz okoliczności w jakich znajomość zasad współwłasności może być Ci potrzebna. Jeśli nie czytałeś to zapraszam Współwłasność psa cz. 1.
W dzisiejszym poście przedstawię kilka zalet współwłasności psa oraz przykładowych zapisów umowy.
Sprzedaż udziałów przez hodowcę
Po uważnym przeczytaniu wcześniejszego wpisu wiesz już, że każdy ze współwłaścicieli ma określony udział w danej rzeczy.
Kodeks cywilny wprowadza domniemanie równości udziałów.
Współwłaściciele mogą jednak określić w sposób odmienny swoje udziału, ale zawsze tak, aby łączna suma udziałów była równa 100.
Przykład:
W naszej hodowli rodzi się miot. Jako hodowca posiadamy 100% udziałów w każdym ze szczeniaków. Dlatego też na rzecz zbywcy możemy przekazać określoną część udziałów. Dla przykładu można zbyć 20% udziałów jak i 80% udziałów.
Nabycie określonej liczny udziałów przez nabywcę następuje, tak jak przy zwykłej umowie sprzedaży, za określoną z góry kwotę, czyli cenę.
Przykładowe postanowienie umowy:
Nabywca nabywa 70% udziałów własności psa określonego w paragrafie 1 umowy za cenę …
lub
Strony zgodnie ustaliły, że nabycie 70% udziałów w przedmiocie umowy następuje za cenę …
Tym samym doszło do zbycia części udziałów. Od chwili podpisania umowy i zapłaty ceny nasz piesek posiada dwójkę właścicieli.
Co ważne – w postach z cyklu współwłasność psa przedstawiam regulację wynikającą z Kodeksu Cywilnego jako prawa powszechnie obowiązującego, z pominięciem odrębnych regulacji wynikających z Regulaminu ZKwP.
Zasady wykonywania prawa współwłasności
Kodeks cywilny w art. 205 i następnych określa sposób korzystania z rzeczy wspólnej.
Najważniejszym postanowieniem kodeksowym w tym zakresie jest uprawnienie do współposiadania oraz do korzystania z rzeczy wspólnej przez każdego ze współwłaścicieli.
Przepis ten daje hodowcom możliwość do szerokiego zabezpieczeniach swoich interesów hodowlanych.
Przykład:
W miocie rodzi się przecudowny piesek, ale nie mamy możliwości go zostawić u siebie z uwagi na warunki lokalowe. Na horyzoncie pojawia się super rodzina, która zainteresowana jest szczeniaczkiem. Nasz biedny hodowca nie wie co ma zrobić, ponieważ z jednej strony chce mieć psa w swojej hodowli jako reproduktora a z drugiej obawia się sprzedaży psa, który mógłby być wykorzystywany sprzecznie z jego intencjami.
Właśnie w takiej sytuacji z pomocą przychodzi współwłasność.
Nasz bohater może zbyć udziały we własności szczeniaczka i w porozumieniu umownym z nabywcą określić sposób jego wykorzystywania, utrzymania oraz rozwoju.
Przykładowe postanowienia umowy współwłasności w zakresie korzystania i posiadania psa:
Strony umowy zgodnie ustaliły, że przedmiot umowy na stałe będzie przebywała w każdym miejscu zamieszkania Nabywcy —> przykładowe postanowienie w sprawie miejsca pobytu psa
Strony umowy zgodnie ustaliły, że Hodowca będzie miał prawo wyłącznego decydowania o czasie krycia przedmiotowej suki —-> przykładowe określenie uprawnień hodowcy w umowie
Strony zgodnie ustaliły, że współwłaściciele będą wspólnie decydować o uczestnictwie psa w wystawach.
Tego typu postanowień umownych można wyliczać w nieskończoność, w zależności od wyobraźni, oczekiwań i potrzeb hodowcy.
Nie wolno jednak zapomnieć o uregulowaniu następujących kwestii:
- przeznaczenia psa
- zasad sprawowania opieki
- zasad dotyczących krycia, miotów, udziałów w wystawach itp.
- prawa pierwokupu udziału
- wprowadzenia zakazu zniesienia współwłasności na okres lat 5
- określenia uprawnień hodowlanych.
Miot i opieka weterynaryjna, czyli jak uregulować przychody i wydatki
Według naszego przykładu, hodowcy zależało aby zatrzymać psa w celu hodowlanym – pies reproduktor.
Z każdym psem hodowlanym związane są zarówno wydatki jak i przychody. W umowie współwłasności należy to w sposób prawidłowy uregulować.
Jeśli hodowca w trakcie konstruowania umowy pominie ten aspekt z pomocą przyjdzie mu kodeks cywilny (art. 207) wprowadzając zasadę, że pożytki i inne przychody z rzeczy przypadają współwłaścicielom w stosunku do ich udziałów, w takim samym stopniu ponoszą oni wydatki związane z rzeczą.
Dlatego też nie można pominąć w umowie zasady ponoszenia kosztów wychowania, opieki oraz leczenia psa.
Oczywiście współwłaściciele mogą w dowolny sposób uregulować powyższe koszty.
Przykład:
Strony zgodnie postanowiły, że wyłącznie Nabywca będzie ponosił wydatki związane z codziennym utrzymaniem psa, tj. wydatki na wyżywienie, pielęgnację oraz podstawową opiekę weterynaryjną.
albo
Strony zgodnie postanowiły, że Nabywca ponosić będzie koszty związane z codziennym utrzymaniem psa, a wyłącznie Hodowca będzie ponosił koszty udziału psa w wystawach, w tym koszty przygotowania psa do wystawy.
lub
Strony zgodnie postanowiły, że Nabywca ponosić będzie koszty podstawowej opieki weterynaryjnej, natomiast w przypadku konieczności przeprowadzenia zabiegów lub operacji koszty te ponoszą wspólnie Hodowca oraz Nabywca w stosunku 40% do 60%.
Kolejną ważną kwestią jest uregulowanie pomiędzy hodowcą a nabywcą kwestii krycia lub miotu.
Ponownie może to być ustalone w sposób dowolny pomiędzy stronami.
W mojej ocenie nie można jednak zapomnieć o następujących kwestiach:
- miejscu przebywania suki w okresie ciąży oraz miejsce wychowywania szczeniąt
- sposób wyboru psa reproduktora czy suki do krycia
- sposób rozliczenia się z drugim współwłaścicielem za miot oraz krycie
- ilość miotów
- ustalenia odnośnie przydomku hodowlanego.
W kolejnym wpisie z tego cyklu postaram się zamieścić więcej porad praktycznych oraz zestawienie plusów i minusów współwłasności.
Wszystkim życzymy udanego weekendu 🙂
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
Zdjęcie Alvan Nee pochodzi z Unsplash
***
Odwieczny problem hodowcy – zaliczka czy zadatek za szczeniaka
Spotykając się z hodowcami bardzo często słyszę pytanie – czy będziemy rozmawiać o różnicy pomiędzy zaliczką a zadatkiem? Jeszcze częściej spotykam się z pytaniem pt. Prawda, że powinnam jako hodowca barć zaliczkę a nie zadatek?
Czy rzeczywiście tak jest? Na to pytanie odpowie dzisiejszy post 🙂[Czytaj dalej…]