Ten temat chodził mi bardzo długo po głowie. Jakoś tylko ciągle nie było czasu na jego napisanie. Dziś postanowiłam, że odpocznę od pisania umów i pism i zrobię wpis na bloga właśnie o internetowych zrzutkach na leczenie chorego psa.
Opowiem wam historię pewnej zrzutki internetowej
Wiem, że wielu z Was lubi czytać historię z „życia wzięte” – i właśnie ta taka będzie. Hodowca sprzedaje psa – w chwili sprzedaży pies nie wykazuje objawów żadnej choroby. Po czasie oczywiście nabywca diagnozuje mu milion schorzeń – m.in. problemy z tarczycą. Jak się okazuje w trakcie kontaktów na linii hodowca- nabywca w związku z chorobą tarczyc pies jest leczony na wiele innych kwestii – co ważne w tym przypadku – hodowca nigdy nie dostaje dokumentacji medycznej! Następnie nabywca obwiniając hodowcę o wszystkie te schorzenia – które nigdy w korespondencji z hodowcą nie zostały skonkretyzowane – oświadcza, że leczenie psa będzie wynosiło grube tysiące i hodowca ma w tym partycypować. Hodowca nie wyraża na to zgody – w końcu nie widział żadnej dokumentacji medycznej potwierdzającej jakiekolwiek schorzenie.
Co robi nasz nabywca – ogłasza zrzutkę w mediach społecznościowych na leczenie psa. W trakcie zrzutki (której opis wskazuje na ogrom cierpienia psa, bezduszność hodowcy itp.) dochodzi do zebrania określonej kwoty pieniążków. Jednak z czasem osoby, które wpłaciły na ową zrzutkę zaczynają domagać się od potwierdzenia leczenia, dokumentacji medycznej itp. Ta jednak nie zostaje przesłana a zrzutka zamknięta.
Dla ciekawostki – kilka miesięcy po zamknięciu zrzutki w mediach społecznościowych nabywcy można oglądać zdjęcia psa który pokonuje kilometry w górach 🙂
No dobra fajnie się poczytało, ale przejdźmy teraz do konkretów prawnych przy zbiórkach i co one znaczą dla hodowców.
Zbiórka na leczenie psa a rękojmia
Nie będę się tutaj rozpisywać o zasadach rękojmi – doczytać możecie m.in. Czy hodowca odpowiada za wszystko? Kilka słów o rękojmi w wersji 2.0
Zasadą jest, że nabywca może domagać się kosztów leczenia związanych z wadą. Oczywiście mam tutaj na myśli wady, za które odpowiedzialność ponosi hodowca w oparciu o rękojmie – czyli m.in. wady wrodzone czy też genetyczne.
Odpowiedzialność z tytułu rękojmi jest niczym innym jak odpowiedzialnością o charakterze odszkodowawczym – opartą o przepisy szczególne – czyli te dotyczące rękojmi.
Co to oznacza zapytacie?
Oznacza, że hodowca który będzie ponosił odpowiedzialność z tytułu rękojmi odpowiadać tylko i wyłącznie za kwoty, które rzeczywiście zostały poniesione przez nabywcę a nie takie które zostały pokryte przez zbiórkę.
Nabywca może domagać się tylko i wyłącznie kwot, które SAM poniósł z własnego majątku – na tym polega naprawienie szkody 🙂
Dla jasności pokaże wam to na przykładzie:
Koszty leczenia psa to kwota 10 000 zł
Nabywca na zbiórce uzyskał kwotę 5 000 zł
Może on domagać się od hodowcy kosztów leczenia tylko w wysokości jakie realnie on poniósł, czyli w kwocie 5 000 zł.
Co powinien zrobić hodowca w obliczu zbiórki na leczenie psa
Hodowca w takim wypadku powinien udokumentować przebieg zbiórki. Jeśli zbiórka jest robiona za pośrednictwem jednego z portali to widać jest jaka kwota została zebrana. Pomocne będzie to przy ewentualnym procesie z tytułu rękojmi – aby wykazać, że nabywca nie poniósł osobiście wszystkich wydatków i zorganizował właśnie takową zrzutkę.
Najlepiej oczywiście jest to zrobić za pomocą screenów – pamiętajcie, aby na screenach zawsze widoczna była data dzienna kiedy zostały wykonane.
Zasady odszkodowawcze w tym przypadku są podobne jak przy ubezpieczaniu psów – nabywca nie może od hodowcy żądać kosztów których sam nie poniósł – więcej możesz przeczytać we wpisie – Ubezpieczenie szczeniaka a odpowiedzialność z tytułu rękojmi