Branża kynologiczna pod lupą UOKIK! Dziś w trakcie przeglądania treści Internetowych do dopołudniowej kawki (tak — pijam dużo kaw w ciągu dnia praktycznie o każdej porze dnia i nocy) pojawił się (ku zaskoczeniu) komunikat Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK) dotyczący branży kynologicznej.
Może zacznijmy od początku — czyli krótkiego wyjaśnienia czym jest w ogóle Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK). UOKIK to organ administracji rządowej mający na celu „podnoszenie poziomu dobrobytu konsumentów poprzez skuteczną ochronę ich interesów i bezpieczeństwa oraz wspieranie rozwoju konkurencji, z poszanowaniem zasad otwartości i dialogu w relacjach z uczestnikami rynku” (zob. https://uokik.gov.pl/o-uokik).
Prezes UOKIK stoi na straży ochrony konsumentów oraz konkurencyjności na rynku. W ramach jego kompetencji jest m.in. prowadzenie postępowania antymonopolowego — więcej o kompetencjach możecie przeczytać w ustawie – https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20070500331/U/D20070331Lj.pdf
No dobrze — ale czemu Prezes UOKIK interesuje się branżą kynologiczną? To jest właśnie bardzo dobre pytanie, na które krótka odpowiedź poniżej 🙂
„Czy na polskim rynku organizacji hodowli psów rasowych mogło dojść do stosowania praktyk ograniczających konkurencję?” — Prezes UOKiK wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające
Jak możemy wyczytać w komunikacie zamieszczonym na stronie UOKIK — Prezes wszczął postępowanie wyjaśniające mające na celu sprawdzenie, czy Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP) nie stosuje antykonkurencyjnych praktyk — w szczególności w zakresie zapisów statutu związanych z zakazem przynależności członków do innych organizacji kynologicznych, braku możliwości udziału członków stowarzyszenia do udziału w eventach organizowanych przez inne organizacje kynologiczne czy też zakazu dla sędziów udziału w wystawach innych organizacji kynologicznych.
Prezes UOKIK uzasadniając wszczęcie postępowania wyjaśniającego, podkreślił -„Hodowcy psów rasowych powinni mieć swobodę m.in. w wyborze liczby stowarzyszeń kynologicznych, do których chcą należeć oraz imprez przez nich organizowanych. Żaden związek nie powinien nadużywać swojej pozycji i formułować postanowień w statutach oraz regulaminach tak, aby utrudniały one działalność innych organizacji – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.”.
Równocześnie z komunikatu wynika, że UOKIK traktuje ZKwP jako stowarzyszenie prowadzące działalność (z czym ja do końca nie mogę się zgodzić — działalność to i owszem mogą prowadzić członkowie ZKwP prowadzący hodowlę psów rasowych jednak nie samo w sobie stowarzyszenie).
Z treścią całości komunikatu możecie zapoznać się pod linkiem – https://uokik.gov.pl/zwiazek-kynologiczny-w-polsce-postepowanie-wyjasniajace
Czym jest postępowanie wyjaśniające prowadzone przez Prezesa UOKIK?
Postępowanie wyjaśniające — co najważniejsze nie jest prowadzone przeciwko jeszcze konkretnemu przedsiębiorcy. Jest to postępowanie mające na celu wyłącznie przeprowadzenie czynności sprawdzających, czy nie doszło do naruszenia przepisów antymonopolowych — naruszających zasady konkurencyjności.
Dopiero po przeprowadzeniu pomstowania wyjaśniającego podejmowane są dalsze kroki — co możecie przeczytać w przytoczonej wcześniej ustawie.
Branża kynologiczna pod lupą UOKIK — czy to właściwa droga?
Jak zawsze w takich wpisach komentatorskich będzie więcej pytań aniżeli odpowiedzi — każdy tą odpowiedź musi znaleźć sam lub odpowiedź przyjdzie z czasem (w zależności od rozwoju sytuacji).
Największym problem (w mojej ocenie) jest brak zrozumienia branży kynologicznej przez podmioty zewnętrzne — w tym np. UOKIK.
Szczerze ciekawi mnie jak sprawa się potoczy — nie możemy przecież zapominać, że mamy święte prawo dobrowolności zrzeszania się — każdy może być członkiem stowarzyszenia, jakiego tylko chce. Jeśli jednak nie akceptuje statutu stowarzyszenia to członkiem tegoż stowarzyszenia być nie musi — proste? Jak dla mnie bardzo.
Jeśli chce być sędzią kynologicznym posiadającym uprawnienia ZKwP (FCI) to nim jestem — jeśli chce posiadać uprawnienia w innym stowarzyszeniu to idę do innego stowarzyszenia — proste? Jak dla mnie bardzo.
Jeśli nie zgadzam się z zasadami panującymi w stowarzyszeniu, to w nim nie jestem — w szczególności, że w branży kynologicznej mamy spory wybór stowarzyszeń i tylko od nas zależy, do którego przynależymy i jakie idee wyznajemy.
Tak jak napisałam wcześniej — największym problemem w mojej ocenie jest brak regulacji prawnych co do zasad hodowania psów rasowych w Polsce — rozwiązań odgórnych, prawnych — aktualnie wszystko jest przerzucone na stowarzyszenia kynologiczne (zgodnie z art. 10a ustawy o ochronie zwierząt).
W mojej ocenie najgorsze jest, że oceny rozwiązań prawnych dokonywać będzie organ, który może nie rozumieć idei hodowania psów rasowych w ramach ZKwP — jako najstarszej organizacji kynologicznej w Polsce i jako jedynej zrzeszonej w FCI. Uważam, że będąc członkiem ZKwP liczyć się należy z pewnymi ograniczeniami — wynikającymi, chociażby z regulacji, jakie narzuca FCI.
„(…) na szeroko pojętym rynku organizacji hodowli psów rasowych w kraju.” – jest to zdanie, które najbardziej zapadło mi w pamięć z całego komunikatu UOKIK.
Zapytacie dlaczego?
Nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie — zapewne dlatego, że od dawna uważam, że ten szeroko pojęty rynek należy odpowiednio uregulować dla dobra wszystkich — hodowców, nabywców a przede wszystkim psów(!).
Nie uważam również, aby największą bolączką „rynku organizacji hodowli psów rasowych w kraju” był statut ZKwP — są znacznie większe problemy jak np. brak przepisów regulujących zasady hodowli psów rasowych, brak organu sprawującego kontrolę nad hodowlami (z wyjątkiem sprawdzenia dobrostanu zwierząt przez Powiatowego Lekarza Weterynarii) i inne.
Stąd uważam, że fakt czy członek jednego ze stowarzyszeń może brać udział w wydarzeniach kynologicznych innego stowarzyszenia, nie jest istotnym problemem branży kynologicznej — patrząc na to, jakie patologię można w niej spotkać.
Dlatego cieszę się, że będę mogła brać udział w pracach sejmowej komisji ds. dobrostanu zwierząt (miałam już przyjemność bycia na pracach jednego z posiedzeń, o czym szerzej możecie poczytać w moich socialach).
***
To byłoby na tyle z mojej strony. Jako że postępowanie wyjaśniające może trwać do 4 miesięcy, to w tym roku nie spodziewam się nowych komunikatów — jednak można śledzi stronę UOKIK.
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
Zdjęcie: Rafaëlla Waasdorp
***
Jesienno-zimowe szkolenia prawne
Zaproszenie na jesienno-zimowe szkolenia prawne 🙂
Znalazłam chwilkę, aby uzupełnić wpis na blogu o moich planowanych szkoleniach prawnych w okresie jesienno-zimowym 🙂 [Czytaj dalej…]