Mój pierwszy wpis na blogu chciałam zacząć od zupełnie innych problemów niż akurat podatki 🙂 Jak mawiał klasyk człowieka nie ominie w życiu śmierć i podatki, także fakt ewentualnej podwyżki stawki VAT na leki weterynaryjne nie powinien umknąć żadnemu hodowcy.
Zarówno hodowca jak i każdy posiadacz czworonożnego przyjaciela korzysta z usług weterynaryjnych. Jest to nieodzowna część hodowli, raz dobra jak np. pomoc przy porodzie a raz ta gorsza jak podanie potrzebnych leków w chorobie. Zapewne nikt z was Drodzy Czytelnicy nie zastanawiał się nad stawką podatku VAT od leków weterynaryjnych, uważając że jest to problem weterynarzy nabywających leki z hurtowni. A jednak dotyczy on również i nas hodowców!
Do tej pory, zgodnie z obowiązującą ustawą o podatku od towarów i usług na leki weterynaryjne przewidziana jest 8% stawka VAT. W propozycji zmiany ustawy o Vacie przewidywana jest podwyżka stawki do 23%, czyli o 15 punktów procentowych. Co to oznacza dla hodowców? Oczywiście wzrost kosztów prowadzenia hodowli. Nie trzeba być ekonomistą, aby wiedzieć, że przychodnie weterynaryjne podniosą ceny leków o przynajmniej 15%.
Niestety, o możliwych zmianach nie mówi się dużo w mediach. Czasu na konsultacje społeczne jest co raz mniej, według ekspertów z branży podatkowej zostało jeszcze około 2 tygodni na zgłaszanie uwag i zastrzeżeń.
Może, drodzy hodowcy należałoby zjednoczyć się i za pośrednictwem Zarządu Głównego ZKWP wystosować odpowiedni list do Ministerstwa? Jeśli nie za pośrednictwem ZKWP to może indywidualne działania lub działania większych grup hodowców?
To pytanie pozostawiam już wam Drodzy Czytelnicy 🙂