Doszły mnie straszne słuchy, że na granicach polsko-ukraińskich występuje niebezpieczny proceder polegający na podpisywaniu przez obywateli ukraińskich dokumentu zatytułowanego „zrzeczenie się własności psa/kota”. Uważam, że jest to nieetyczne, niemoralne, złe i w mojej ocenie może stanowić nawet przestępstwo oszustwa ale o tym już poniżej.
Zrzeczenie się własności jako czynność prawna
Zrzeczenie się własności zwierzęcia jest czynnością prawną.
Czynność prawna uregulowana jest w przepisach kodeksu cywilnego – jest to krótko mówiąc oświadczenie woli dalej osoby.
Oświadczenie woli powinno być złożone w sposób świadomy przez daną osobę!
Zapytacie – co oznacza świadome złożenie oświadczenia woli?
Oznacza, że taka osoba:
- po pierwsze musi mieć wolę tzn. chcieć złożyć dane oświadczenie woli,
- po drugie nie może pozostawać w błędzie co do treści składanego oświadczenia woli,
- po trzecie nie może być do niego przymuszona,
- po czwarte musi rozumieć pod czym się podpisuje, jeśli jest to oświadczenie woli wyrażone na piśmie (umowa, zrzeczenie się własności itp)
Wadliwość prawna zrzeczenia się własności psa
Jak przeczytaliście powyższe – domyślacie się pewnie, że podstawiany do podpisu dokument dla obywateli Ukrainy nie mieści się w ramach swobodnego złożenia oświadczenia woli, prawda?
Teraz kilka słów dlaczego.
Po pierwsze wielu obywateli Ukrainy nie czyta w języku polskim, a więc nie wiedzą jakiej treści dokument podpsują! Już ta okoliczność doprowadza do nieważności czynności prawnej!
Następnie są wprowadzani w błąd, że tylko w taki sposób pobyt ich zwierząt jest legalny lub tylko w ten sposób będzie możliwa opieka nad zwierzęciem itp (z rozmów jakie przeprowadziłam tych sposób jest naprawdę wiele)! To kolejna przesłanka nieważności takiej czynności prawnej.
Dalej, nie możemy pomijać, że są to szczególne okoliczności w których znalazły się te osoby i ich wyrażanie woli może być w pełni ograniczone – nikt z nas czytających ten tekst jak i ja jako pisząca nie umiemy sobie nawet wyobrazić czym jest wojna i jak funkcjonuje mózg człowieka nią dotkniętego! To jest kolejna okoliczność wskazująca na możliwość podważenia ważności takiej czynności prawnej!
Dla osób dociekliwych – podstawa prawna wad oświadczenia woli to art. 82-88 kodeksu cywilnego (k.c)! Uważa, że ten tekst powinien być jak najbardziej czytelny (planuje jego tłumaczenie na język ukraiński)
Skutki wadliwości zrzeczenia się własności psa
Kodeks cywilny wprowadza nam dwa rozwiązania – albo nieważność czynności prawnej albo możliwość uchylenia się od jej skutków.
Nieważność zrzeczenia się własności psa:
- w sytuacji wystąpienia braku świadomości lub swobody w podjęciu lub wyrażeniu woli (patrzy przykłady wyżej) – art. 82 k.c.
Uchylenie się od skutków złożonego oświadczenia woli:
- w razie błędu co do treści czynności prawnej (patrz przykłady powyżej) – art. 84 k.c.
- w razie podstępu, który był wywołany przez drugą stronę umowy (patrz przykłady wyżej) – art. 86 k.c.
- w razie groźby – art. 87 k.c.
Złożyłem oświadczenie o zrzeczeniu się własności psa – co mam zrobić?
Jeśli doszło już do złożenia oświadczenia o zrzeczeniu się własności psa w pierwsze kolejności musimy się zastanowić która wadliwość miała miejsce.
Jeśli był to brak swobody wyrażenia woli to czynność taka z mocy prawa jest nieważna, a więc traktuje się ją jako czynności nieistniejącą! Co to oznacza? Oznacza, że własność psa nigdy nie przeszła na osobę na której rzecz miało być zrzeczenie się. W takim wypadku możemy dochodzić ochrony swoich praw przed sądem – żądanie wydania rzeczy. Co najważniejsze!! ZAWSZE NALEŻY POBRAĆ DANE OD OSOBY KTÓRA CHCIAŁA OD NAS TAKIE OŚWIADCZENIE ODEBRAĆ!!!! NIEZALEŻNIE CZY BYŁA TO OSOBA, FUNDACJA, ZRZESZENIE, STOWARZYSZENIE ITP!!!!
Jeśli jednak mielibyśmy uchylać się od skutków czynności prawnej, ponieważ wystąpiłby błąd, podstęp czy groźba to wtedy konieczne jest:
- złożenie pisemnego oświadczenia do strony przeciwnej o uchyleniu się od skutków prawnych,
- czas na złożenie oświadczenia – jeśli był to błąd to okres 1 roku a jeśli była to groźba to okres 1 roku od chwili ustania stanu obawy.
Jeśli pomimo złożonego oświadczenia nie zostanie nam oddany pies wtedy możemy wystąpić na drogę postępowania sądowego! ZAWSZE NALEŻY POBRAĆ DANE OD OSOBY KTÓRA CHCIAŁA OD NAS TAKIE OŚWIADCZENIE ODEBRAĆ!!!! NIEZALEŻNIE CZY BYŁA TO OSOBA, FUNDACJA, ZRZESZENIE, STOWARZYSZENIE ITP!!!!
Czy taki proceder to przestępstwo?
W mojej ocenie osoba działając a w taki sposób tj. podkładając oświadczenie o zrzeczeniu się własności psa uchodźcy z Ukrainy, który dopiero co uciekł z obszaru objętego wojną może narazić się na odpowiedzialność karną z art. 286 kodeksu karnego, czyli oszustwa!!
„Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”
Uważam, że odpowiedzialność z ww. artykułu w takich przypadkach jest całkiem realna! Pamiętać również należy o nagannych pobudkach tego czynu!!!!!!!!!
**********
Będę wam bardzo wdzięczna jeśli udostępnicie ten wpis jak najwięcej razy!!!!
Obecnie szukam tłumacza języka ukraińskiego aby ten tekst przetłumaczyć!