Budowa kojców dla psa na nieruchomości – czy należy mieć pozwolenie lub zgłoszenie?
Ostatnim czasem do Kancelarii wpłynęło nam kilka spraw w związku z konfliktami sąsiedzkimi a to: państwo Y mają psy rasy dużej a Państwo X mieszkający na nieruchomości sąsiadującej nie lubią psów państwa Y. Państwo X starają się jak mogą aby uprzykrzyć życie państwu Y – z uwagi na psy.
Oczywiście są interwencje policji, że psy szczekają i inne działania. Ostatni pomysł państwa X to zgłoszenie państwa Y do nadzoru budowalnego w związku z budową kojców dla psów na nieruchomości.
Znany wam problem?
To teraz piątkowa analiza prawna 🙂
Budowa kojca dla psów na nieruchomości
Przepisy prawa – ustawa o ochronie zwierząt – nie wprowadza nam żadnych wymagań co do wielkości wybudowanego kojca dla psów.
Ponadto nie ma wymogów co do jego budowy, wyglądu czy wyposażenia.
We wpisie nie będziemy analizować wymogów związanych z przebywaniem psa na dworze – czyli zapewnienia mu dostępu do świeżej wody, zadaszenia, ocieplenia budy itp.
Skupiamy się wyłącznie na samej regulacji prawnej co do usytuowania kojców dla psów na nieruchomości.
Skoro przepisy prawa nie nakładają żadnych obowiązków co do wyglądu kojca, jego rozmiarów itp. to ogranicza nas wyłącznie wyobraźni i fundusze 🙂
Przyjmuje się jednak, że kojce dla psów są konstrukcją, która to nie jest trwale związana z gruntem, ma zadaszenie, podłogę i jest ogrodzona.
Dla ułatwienie – zdjęcie aby nie było wątpliwości jaki stan faktyczny analizujemy.
(Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej jednego z producentów kojców dla psów – źródło zdjęcia https://www.box4dog.pl/kojec-dla-psa-podwojny-4-x-3-m.html)
Prawo budowalne a kojec dla psów
Ustawa Prawo budowlane wprowadza do obrotu prawnego pojęcia związane z obiektami budowlanymi czy też z budynkami.
Co ważne ustawa ta wskazuje na które z obiektów należy posiadać pozwolenie na budowę a które mogą być wznoszone tylko i wyłącznie w oparciu o zawiadomienie do organu.
Jak przeanalizujemy ustawę to w żaden sposób nie wspomina ona o kojcach dla psów.
Pytanie – czy kojce dla psów budowy jak na zdjęciu można w ogóle zakwalifikować do jakiejkolwiek z grup wymienionych w art. 29 oraz 30 ustawy Prawo Budowlane.
Na początku wskazać należy, że ustawa w art. 3 pkt 1 oraz 2 definiuje pojęcie budynku oraz obiektu:
1) obiekcie budowlanym – należy przez to rozumieć budynek, budowlę bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych;
2) budynku – należy przez to rozumieć taki obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach.
Analizując przedstawione powyżej definicje wskazać należy, że kojec dla psów takiego typu jak przedstawiony na przykładowym zdjęciu powyżej, nie jest w sposób trwały powiązany z gruntem.
Tym samym nie mieście się on w ramy żadnego z punktów powyżej.
Oczywiście można analizować orzecznictwo sądów administracyjnych w zakresie pojęcia „trwale związanego z gruntem”.
Dla przykładu Związany trwale z gruntem jest budynek, którego nie można od gruntu odłączyć bez uszkodzenia jego konstrukcji (zob. wyrok WSA w Białymstoku z dnia 8.03.2023 r., sygn. akt I SA/Bk/9/23).
Dalej, orzecznictwo podkreśla, że obiekt nie jest trwale złączony z gruntem jeśli można go swobodnie przenieść w inne miejsce.
Trudno jest przyjąć, że kojec dla psów mieści się w ramy ww. definicji.
Pytanie teraz – jakie to niesie konsekwencje prawne dla osoby która chce taki kojec usytuować na swojej nieruchomości.
Budowa kojców dla psa na nieruchomości – czy kojec dla psów może być wiatą w rozumieniu prawa budowlanego?
Zdarzają się sytuacje, że organy budowalne w trakcie kontroli nieruchomości na której znajdują się kojce nieprawidłowo przyjmuje, że są to wiaty.
Pojęcie wiaty jest znane prawu budowlanemu.
Przyjąć jednak należy, że klasyfikowanie kojca dla psów jako wiaty jest błędne.
Czym innym jest wiata a czym innym kojec dla psów – wynika to nawet ze społecznego przeznaczenia tych dwóch różnych obiektów.
Ponadto nie można zapominać, że przepisy prawa budowalnego dość szczegółowo określają kategorie obiektów w art. 29 oraz 30.
W enumeratywnie tam wymienionych obiektach nie ma wskazanego kojca dla psów lub czegoś podobnego.
Czy na budowę kojca dla psów należy mieć pozwolenie lub zgłoszenie?
W przypadku donosu sąsiadów lub innych osób kluczowa jest odpowiedź na pytanie – czy na wzniesienie kojców dla psów należy mieć pozwolenie lub czy należy dokonać zgłoszenia zgodnie z przepisami prawa budowlanego.
Jak wynika z powyższej analizy – na usytuowanie kojców dla psów jak na załączonym zdjęciu nie jest konieczne pozwolenie na budowę w rozumieniu art. 30 ustawy prawo budowalne.
Kojce dla psów nie należą do żadnej z kategorii wymienionej w tym przepisie.
Podobnie jest w przypadku zgłoszenia o budowie – kojce dla psów również nie podlegają takiemu wymogowi – nie klasyfikują się do żadnej z wymienionych kategorii w rozumieniu art. 29 ustawy.
Dodatkowo organy budowlane w decyzjach wydawanych na skutek wszczętych postępowań wyjaśniający (w większości przypadków są to decyzje o umorzeniu postępowania) wprost wskazują, że kojce dla psów nie zostały zakwalifikowane jako obiekty w ustawie prawo budowlane stąd przepisy te nie znajdują do nich zastosowania.
Nawet jeśli organ budowalny „upierałby się” przy stwierdzeniu, że kojce to wiata to i w tym przypadku nie jesteśmy bez wyjścia 🙂
Ustawa w art. 29 pkt 2 ust. 2 wskazuje kiedy wiata nie podlega zgłoszeniu do organu budowalnego.
Budowa kojców dla psa na nieruchomości – podsumowanie
Jak widzicie z powyższej analizy kojce dla psów nie podlegają pod prawo budowalne.
Jednak wybierając miejsce usytuowania kojców na nieruchomości należy pamiętać o stosunkach dobrosąsiedzkich.
Kojce dla psów nie powinny również wpływać na immisje na sąsiednie nieruchomości np. w zakresie zapachu, hałasu itp.
Jeśli macie problem z kojcami dla psów zachęcam do Kontakt.
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
Zdjęcie: 12photography
***
Wnętrostwo u zakupionego psa a odpowiedzialność hodowcy
Jeśli regularnie czytujecie bloga znacie moje zdanie na temat tzw. pandemicznych hodowli psów rasowych (hodowle powstałe w trakcie covid).
Patrząc na statystyki nasze wewnętrzne to faktycznie jednym z najczęstszych przypadłości psów samców zakupionych w okresie pandemii jest wnętrostwo [Czytaj dalej…]