Agnieszka Łyp Chmielewska

adwokat

Z zawodu jestem prawnikiem, a z pasji hodowcą, czynnym zawodnikiem agility, miłośnikiem rasy corgi. Kancelarię adwokacką prowadzę w Dąbrowie Górniczej przy ul. Sienkiewicza 14...
[Więcej >>>]

Umowy dla hodowców +48 799 030 205

Pies „ludojad” – czyli co nam grozi za wypuszczanie psów luzem

Agnieszka Łyp-Chmielewska04 sierpnia 2022Komentarze (0)

Temat bardzo na czasie – czyli wypuszczanie psów luzem ewentualnie utrata nad nimi kontroli i nadzoru.

Nie myślcie sobie, że temat ten nie jest uregulowany przepisami prawa! Jest – i to zarówno w aspekcie prawa cywilnego jak i prawa wykroczeniowego (o przepisach prawa karnego nie będę się rozpisywać ponieważ np. pies może być potraktowany jako „niebezpieczne narzędzie” przy niektórych przestępstwa – jednak dziś nie o tym).

Czy wolno jest pozostawiać psa bez nadzoru/kontroli?

Nie wiem czy pamiętacie – w zeszłym roku była była wielka awantura, że psy muszą chodzić tylko na smyczy. Nawet w tamtym czasie powstał o tym wpis – Fejk news tygodnia 2 – czyli jak to jest z tym obowiązkiem chodzenia na smyczy z psem

Pies nie musi chodzić na smyczy, jednak zgodnie z przepisami prawa musi on znajdować się pod kontrolą/nadzorem. Przepisów prawa – a w tym wypadku kodeksu wykroczeń nie interesuje to – czy ten nadzór/kontrola to smycz czy komendy głosowe – pies ma być pod kontrolą człowieka i kropka.

Oznacza to, że psów nie możemy wypuszczać z naszej posesji „samopas” – bo wtedy znajdują się one poza nadzorem/kontrolą.

Odpowiedzialność wykroczeniowa za pozostawanie psa bez nadzoru/kontroli

Jeśli już ktoś dopuszcza się „wypuszczania” psa to powinien liczyć się z odpowiedzialnością wykroczeniową z art. 77 kodeksu wykroczeń.

Przepis ten składa się z dwóch paragrafów i wspomina nam o zachowaniu zwykłych lub nakazanych środków ostrożności ze zwierzętami:

§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia,

podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

Co dla posiadaczy psów oznacza ten zapis?

Oznacza, że jako posiadacze (to jest bardzo ważne, nie mówimy o samym właścicielu a o osobie, która sprawuje nad psem w danym momencie opiekę!) psów powinniśmy zachować należyte środki ostrożności.

Zapytacie, no okej ale cóż to są te zwykłe lub nakazane środki ostrożności? Niestety prawo nie daje nam jasnej odpowiedzi. Dlatego przyjąć możemy, że są to:

  • smycz,
  • komendy głosowe, kontrola nad psem w dowolny sposób,
  • odpowiednie ogrodzenie posesji,
  • odpowiedni kojec zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt.

Nie można zapomnieć, że są ustawy które na posiadaczy psów narzucają środki ostrożności – jak np. przepisy ustawy nakazujące wprowadzanie psów do lasu wyłącznie na smyczy!

Opowiem wam przykład z życia hodowcy (przecież my też wychodzimy na spacer z psami w pola itp):

Jedni z moich klientów mają hodowle psów dużej rasy. Chodzą z nimi na spacer (jedną ścieżką koło domu) od lat w to samo miejsce. Jest to polna ścieżka – dookoła nic nie ma. Psy są psami nieagresywnymi, odwołującymi się na komendę. Jednak niestety jednego dnia tą samą ścieżką szła Pani z małym dzieckiem. Psy chciały pobiec się przywitać ze spotkanymi ludźmi – jak to większość socjalizowanych psów. Jednak psy nie dały rady dobiec do pan z dzieckiem ponieważ zostały skutecznie odwołane przez hodowcę. Jednak Pani tak się ich wystraszyła, że postanowiła wezwać policję twierdząc, że psy na nią wpadły, są agresywne i ona się ich boi. Policja przyjechała na miejsce. Spisano notatkę. I ku zdziwieniu moich klientów otrzymali oni pismo z sądu wzywające na rozprawę jako obwinieni. Sprawa została wygrana dzięki nagraniu z telefonu hodowcy jednak co stracili nerwów to już nie do odzyskania.

Z tego artykułu ponosić będziemy również odpowiedzialność jeśli pies ucieknie z naszej posesji, która była w sposób niewłaściwy ogrodzona. 

Pies bez nadzoru stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi

Kodeks wykroczeń przewiduje surowszą odpowiedzialność jeśli pies pozostający bez nadzoru stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi – art. 77 kodeksu wykroczeń:

§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka,

podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

Tutaj możemy omówić nieskończoną ilość zachowań, które będą stwarzały zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Nie musi to być wyłącznie pogryzienie, ale możemy sobie wyobrazić, że pies który uciekł z posesji i wbiegł na autostradę, że powoduje niebezpieczeństwo wypadku itp.

Odpowiedzialność wykroczeniowa, czyli jakie kary nam grożą

Oczywiście nim zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie możemy dostać mandat od policji.

Jednak jeśli go nie przyjmiemy wtedy też sprawa trafi do sądu i będzie prowadzona według przepisów ustawy kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia.

To co grozi sprawcy to kara grzywny, nagany lub ograniczenia wolności.

Odpowiedzialność cywilna – odszkodowawcza – za szkody wyrządzone przez psa

Nie możemy również zapominać, że grozi nam nie tylko odpowiedzialność wykroczeniowa ale i odpowiedzialność majątkowa czyli odszkodowawcza w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego – art. 431 kodeksu cywilnego:

§ 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
§ 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Jak czytamy w oparciu o art. 431 kodeksu cywilnego ponosimy jako posiadacze odpowiedzialność za szkody jakie zostały wyrządzone przez naszego psa.

Jesteśmy zobowiązani do naprawienia szkody nawet jeśli pies nam uciekł.

Jest to typowa odpowiedzialność odszkodowawcza – poszkodowany zobowiązany jest do wskazania wysokości szkody jaką poniósł oraz do udowodnienia, że to nasz pies dokonał owej szkody.

*****

To z tym wpisem zostawiam Was na weekend 🙂

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Prawa Kynologicznego Adwokat Agnieszka Łyp-Chmielewska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Prawa Kynologicznego Adwokat Agnieszka Łyp-Chmielewska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: