Na moim koncie na Instagramie (na które was serdecznie zapraszam – psiparagraf.pl) dodałam dziś quiz – pytanie brzmiało czy hodowca może w każdej chwili odebrać psa od nabywcy. I ku mojemu zdziwieniu większość osób odpowiadających zaznaczyła odpowiedź – „hodowca zawsze może odebrać psa nabywcy”.
Dlatego dziś będzie krótki wpis w tym temacie. Przyznam, że analizując umowy sprzedaży stosowane w poszczególnych hodowlach zapis o treści –
„Hodowca może odebrać psa w sytuacji złego traktowania, niewywiązywania się z umowy i wiele innych przykładów. Zdarzają się również następujące – w przypadku rozmnożenia suki hodowca ma prawo odbioru suk wraz z całym miotem, który jest jego własnością.”
Czy rzeczywiście hodowca ma prawo odbioru psa od nabywcy?
Wielu hodowców pomija treść przepisów ustawy o ochronie zwierząt, które wprost wskazują iż do psa zastosowanie znajdują odpowiednio przepisy jak o rzeczach.
Dlatego też często w umowach pojawiają się zapisy umożliwiające odebranie psa. Czy rzeczywiście są one skuteczne?
Dam wam przykład:
Szukacie używanego samochodu, znaleźliście już wymarzone auto, które mieści się w waszym budżecie. Dostajecie do ręki do podpisania umowę sprzedaży, w której widzicie zapis – sprzedawca może odebrać od nabywcy przedmiot umowy w każdym czasie, jeśli zajdą podejrzenia o niewłaściwym jego użytkowaniu. Co pomyślelibyście o takiej umowie?
Zawierając umowę sprzedaży przenosicie jako hodowcy prawo własności na nabywcę. Od tego momentu to on jest wyłącznym dysponentem i właścicielem psa! O tym świadczy przepis:
Art. 140 [Treść własności] W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.
Z tego artykułu wynika, że każdy właściciel, z wyłączeniem osób trzecich korzysta ze swojej własności.
Reasumując – jeśli zbywacie własności (w całości a nie w oparciu o umowę współwłasności) to nie macie możliwości przyjechać do nabywcy i odebrać mu psa!
Dlaczego nie wolno odebrać mi psa?
Najczęstsza odpowiedź brzmi – ponieważ hodowca nie posiada do tego podstawy prawnej. Dlaczego zapytacie.
W sumie to nie wiem od czego zacząć w odpowiedzi na to pytanie 🙂
Po pierwsze dlatego, że przenieśliście prawa własności na inną osobę, a tym samym utraciliście możliwość decydowania o psie.
Po drugie, jeśli uważacie, że psu dzieje się krzywda są do tego powołane specjalne organy – policja, fundacje.
Jeśli ktoś nie wywiązuje się z umowy również nie ma możliwości bez odpowiednich zapisów w umowie pójść i odebrać psa.
Umowne odstąpienie od umowy i prawa odkupu
Uważam, że do umowy sprzedaży można wprowadzić pewne instytucje prawne, dopuszczone przez kodeks cywilny, które umożliwią powrotne przeniesienie prawa własności na sprzedającego.
Jest to:
- prawo odkupu
- umowne odstąpienie od umowy.
Każda z tych instytucji, aby obowiązywać musi być zawarta w umowie sprzedaży.
Równocześnie nie jest to przeniesienie prawa własności pod tytułem darmym-hodowca jest zobowiązany do zwrotu uiszczonej ceny.
Odebranie psa nabywcy – podsumowanie
Ponowne przeniesienie prawa własności na hodowce jest możliwe tylko i wyłącznie przy odpowiednim skarykaturowaniu umowy sprzedaży i zabezpieczeniu w niej interesów hodowcy dopuszczalnymi instytucjami prawnymi przewidzianymi w kodeksie cywilnym.
Jeśli zainteresował Cię ten wpis przeczytaj również Prawo własności a hodowca oraz Zabezpieczenie umowne – prawo pierwokupu.
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
Zdjęcie Ben Hanson pochodzi z Unsplash
***
Czy można zwrócić zakupionego psa w terminie 14 dni od umowy?
Czy jako hodowcy spotkaliście się z pytaniem – Czy można zwrócić zakupionego psa do 14. dni od sprzedaży? Albo – Chcę odstąpić od umowy sprzedaży w terminie 14 dni od dnia nabycia psa.
Jeśli nie to jesteście szczęściarzami 🙂[Czytaj dalej…]