Ostatnie wydarzenia napędzone przez jedną z celebrytek doprowadziły do przedstawienia całemu światu jak wygląda hejt w weterynarii. To co państwo aktualnie oglądacie na tak medialną skalę jest niestety codziennością dla wielu zakładów leczniczych dla zwierząt oraz lekarzy weterynarii.
STOP DLA HEJTU W WETERYNARII!
Często lekarze muszą znosić określenia „morderca”, „zabójca’, „złodziej” w swojej codziennej praktyce.
Nie mylmy hejtu z krytyką. Czym innym jest niezadowolenie z wizyty a czym innym przekonanie, że lekarz weterynarii celowo chciał zabić naszego psa lub jest naciągaczem i myśli tylko o zarabianiu pieniędzy.
Rozumiem również ból po stracie naszego ukochanego psa (pupila), jednak wszystko powinno mieć swoje granice a sprawę zamiast nagłaśniać w mediach społecznościowych w postaci fali hejtu, można załatwić w sposób cywilizowany dostępnymi środkami.
Jak walczyć z hejtem w weterynarii
O dostępnych środkach walki z hejtem pisałam już sporo.
Zostawiam Wam linki do poszczególnych wpisów:
- Hejt w mediach społecznościowych – nagranie na YT
- Błąd w sztuce lekarskiej – odpowiedzialność lekarza weterynarii
- Hodowca hodowcy wilkiem, hodowca hodowcy strykiem czyli przykład Gosi J. oraz wielu innych
- „Wysoki Sądzie, bo ja myślałem, że to sąd umorzy”, czyli kilka słów o prywatnym akcie oskarżenia za zniesławianie hodowcy
- Opowiem Wam moją historię, czyli opieka weterynaryjna nad psem od strony prawnej.
Na blogach znajdziecie również i inne wpisy w tej tematyce!
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
***
Odpowiedzialność hodowcy za wady genetyczne lub wrodzone u psa
Wielu moich klientów nabywców zadaje sobie pytanie — Co mogę zrobić jeśli pies, którego kupiłem, jest chory — ma wadę wrodzoną lub genetyczną? Pracując tyle lat z nabywcami zdałam sobie sprawę, jak inaczej postrzegają oni pojawienia się pupila w rodzinie — w szczególności, że często jest to decyzja przemyślana.
Stąd często pojawia się pytanie u nabywcy — co mam zrobić jeśli kupiony z hodowli pies ma wadę (wrodzoną/genetyczną lub inną). Często słyszę również — dlatego kupiłam z legalnej hodowli psa, ponieważ miał być zdrowy.
Nabywca po diagnozie stwierdzającej wadę staje przed dylematem gdzie szukać pomocy i jakie uprawnienia mu przysługują [Czytaj dalej…]
