W niedalekiej przeszłości byłam z jednym z hodowców ZKwP w sądzie jako pełnomocnik.
W jego imieniu został złożony prywatny akt oskarżenia przeciwko osobie, która wymieniała hodowcę z imienia i nazwiska w Internecie pomawiając go m.in. od wyłudzaczy pieniędzy.
Prywatny akt oskarżenia za zniesławianie hodowcy
Do naszego gagatka wcześniej zostało wystosowane pismo o zaprzestanie naruszania dobrego imienia i wezwanie do usunięcia postów oraz komentarz. Gagatek do naszego pisma w ogóle się nie ustosunkował pomimo, że je odebrał. W związku z brakiem reakcji na pismo mój klient zdecydował się na wniesienie do sądu karnego prywatnego aktu oskarżenia.
Oczywiście do aktu oskarżenia dołączyliśmy około 100 screenów z mediów społecznościowych – posty, komentarze itp.
Do chwili wyznaczenia terminu rozprawy przez sąd karny oskarżony nie złożył odpowiedzi na akt oskarżenia, nie stawił się na posiedzenie pojednawcze.
Stąd siedząc z moim klientem pod salą rozpraw (dodam, że mój klient w ogóle tej osoby nie znał, nie miał z nią nigdy kontaktu, nie sprzedał jej psa, więc nie wiedzieliśmy jak ta osoba wygląda a adres został ustalony za pośrednictwem policji) tłumaczyłam mu jak wyglądają przepisy kodeksu postępowania karnego w sytuacji gdy oskarżony się nie stawi.
Sąd wywołał sprawę, usiedliśmy na swoich miejscach. Ku naszemu zdziwieniu po około 5 minutach wbiega oskarżony i pierwsze zdanie jakie wypowiada do Sądu brzmi – „Wysoki Sądzie bo ja myślałem, że Sąd to umorzy”.
Pamiętajcie Kochani – sąd nie ma możliwości umorzenia postępowania, które zostało wszczęte na skutek prywatnego aktu oskarżenia na posiedzeniu niejawnym, zaocznie itp.
Zawsze strony zostają wezwane do sądu – jednak o tym poniżej 🙂
Zniesławienie lub znieważenie
Doskonale wiemy jak wyglądają grupy kynologiczne na Facebooku i jakie określenia są tam używane. Często również nabywcy niepochlebnie opisują hodowców, od których nabyli w ich ocenie chore psy.
Trudno jest jednoznacznie wskazać jakie określenia będą uznawane za zniesławienie hodowcy. Dla przykładu za takie uznane będą: oszust, kłamca, producent psów, rozmnażalniacz.
Co ważne – osoba nie musi być wymieniona z imienia i nazwiska czy też przydomku hodowlanego, ale wystarczające do wystąpienia na drogę prawną jest podanie takich informacji, które daną osobę zidentyfikują.
Dla przykładu – jeśli w Dąbrowie Górniczej jest zarejestrowana w ZKwP (oddział jest obojętny) jedna hodowla psów danej rasy a nasz hejter pisze – „Oszukała mnie Pani X która prowadzi hodowlę danej rasy w Dąbrowie Górniczej pod egidą ZKwP” to mogą to być już dane wystarczające do ustalenia o jakiej hodowli jest napisane 🙂
Nie da się określić w sposób abstrakcyjny jakie zachowanie będzie zniesławieniem lub znieważeniem – zawsze to zależy od konkretnego przypadku i okoliczności sprawy.
Podstawą prawną tychże czynów karalnych jest art. 212 oraz 216 kodeksu karnego.
I tak, art. 212 kodeks karnego stanowi:
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Treść art. 216 kodeksu karnego jest następująca:
§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Zniesławianie hodowcy – prywatny akt oskarżenia
Pomimo, że zastosowanie znajdują przepisy prawa karnego to, w przypadku hejtu w mediach społecznościowych nie składamy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na policję a składamy bezpośrednio do Sądu prywatny akt oskarżenia.
Prywatny akt oskarżenia to pismo do sądu wszczynające całą procedurę. Prywatny akt oskarżenia zawiera treść zarzutów względem naszego hejtera. Do tegoż aktu zobowiązani jesteśmy dołączyć dowody winy.
Do prywatnego aktu oskarżenia konieczne jest dołączenie screenów komentarzy, postów itp. Screeny powinny zawierać datę kiedy zostały wykonane – tak aby widomo było kiedy oskarżyciel dowiedział się o ich treści.
Generalnie pamiętajcie, że konieczne jest podanie imienia i nazwiska naszego hejtera oraz adresu zamieszkania. Jeśli nie macie tych danych to w pierwszej kolejności należy wystąpić z wnioskiem na policję o ustalenie danych adresowych oraz numeru IP.
W prywatnym akcie oskarżenia powołujemy również wszelki inny materiał dowodowy – w tym świadków.
Jestem oskarżonym – otrzymałem prywatny akt oskarżenia
Jeśli to Wy jesteście oskarżonymi to pamiętajcie, że przysługuje Wam prawo do obrony.
Na prywatny akt oskarżenia należy złożyć do sądu pisemną odpowiedź. W trakcie rozprawy (która się odbędzie, a jeśli się na nią nie stawi oskarżony to może zostać doprowadzony nawet i przez Policję) oskarżony ma prawo odmowy złożenia wyjaśnień jak i odpowiedzi na poszczególne pytania.
Strona oskarżona może również wnosić o przeprowadzenie poszczególnych dowodów w sprawie.
Pamiętajcie tylko aby nie „olać sprawy’ i stawić się na rozprawie na której ma się wezwanie do osobistego stawiennictwa. Znam przypadek, gdzie są za niestawiennictwo zasądził oskarżonemu prywatnemu areszt tymczasowy na 3 miesiące, który następnie został uchylony przez sąd odwoławczy ale stresu trochę było!
Postępowanie karne z prywatnego aktu oskarżenia o pomówienie/znieważenie
Jeśli akt oskarżenia wpłynął do sądu to sprawa nie zostanie umorzona tylko zostanie jej nadany bieg. Sąd ma możliwość orzec na posiedzeniu o umorzeniu sprawy z uwagi na brak znamion czynu zabronionego (z doświadczenia wiemy, że sądy w Warszawie często korzystają z tej instytucji w przypadku wydarzeń w mediach społecznościowych). Postanowienie takie podlega zaskarżeniu do sądu odwoławczego (tutaj z doświadczenia wiemy, że sąd okręgowy w Warszawie uchyla postanowienia i nakazuje przeprowadzenie postępowania dowodowego).
W trakcie trwania postępowania przed sądem rejonowym przesłuchany jest oskarżony, oskarżyciel prywatny oraz wskazani świadkowie. Sąd przeprowadza również inne dowody zawnioskowane w sprawach. Pamiętajcie – tutaj nie występuje prokurator!
Postępowania karne trwają średnio około roku.
Sprawa zakończona zastaje poprzez wydanie wyroku przez Sąd I Instancji. Od tego orzeczenia zarówno oskarżonemu jak i oskarżycielowi przysługuje środek zaskarżenia, czyli apelacja.
Prawomocny wyrok karny
Sąd wydając wyrok orzeka o winie lub uniewinnia.
W przypadku wyroku skazującego sąd określa również karę. Wyrok skazujący wpisuje się do karty karnej skazanego.
Posiedzenie pojednawcze
Co ważne każda sprawa z prywatnego aktu oskarżenia rozpoczyna się od tzw. posiedzenia pojednawczego, gdzie strony mogą się pojednać a sprawa będzie wtedy zakończona.
Przy pojednaniu nie dochodzi do skazania a więc nie będzie to również podlegało wpisowi do karty karnej! (karta karna jest ważna dla wykonywania niektórych zawodów czy też pracy np. w administracji państwowej).
Zniesławianie hodowcy – podsumowanie
Nie będę robiła tutaj szerokiego podsumowanie – wskaże jedynie – piszcie w mediach społecznościowych rozważnie!
Jeśli chcecie poczytać inne wpisy o podobnej tematyce:
- Hodowca hodowcy wilkiem, hodowca hodowcy strykiem, czyli przykład Gosi J. oraz wielu innych
- Hejt w mediach społecznościowych; nagranie na YT.
Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat
Zdjęcie: Torsten Dettlaff
***
Quo vadis hodowco!
Zakładając bloga i tworząc Kancelarię Prawa Kynologicznego przyświecała mi myśl niesienia pomocy hodowcy. Który boryka się z problemami prawnymi hodowli psów rasowych lub pozostaje w konflikcie z nabywcą szczeniaka czy też psa.
Liczyłam, że moja wiedza będzie wspierała hodowców w sądzie czy też w negocjacjach z nabywcami.
Tak też się dzieje, jednakże ostatnio widzę przerażającą mnie tendencję wśród hodowców działających w mediach społecznościowych [Czytaj dalej…]