Szukaj

Oświadczenie nabywcy o obniżeniu ceny sprzedaży psa z powodu wady fizycznej

Problematyka tego wpisu poświęcona jest zarówno problemowi nabywcy szczeniaka nie będącym hodowcą jak również i nabywcy szczeniaka, który jest hodowcą. Uprawnienia wynikające z przepisów kodeksu cywilnego są takie same 🙂

Ostatnimi czasy dostaję wiele wiadomości z zapytaniem o pomoc prawną w związku z istnieniem wady.

Wczoraj skontaktowało się ze mną młode małżeństwo, które nabyło „psiaka”. Jak Pani sama stwierdziła Luluś jest substytutem ich synka. Kochają go i traktują jako członka rodziny (jak myślę my wszyscy). Dodam, że nasz tytułowy psika jest rasą nieuznawaną przez FCI. Luluś ma obecnie 9 miesięcy. Miał być aktywnym szczęśliwym psem. Jednak wraz ze swoim rozwojem wykazywał apatyczność, brak chęci do ruchu, zmęczenie, senność. Zatroskani właściciel udali się do lekarza weterynarii (moi drodzy pamiętajcie, że tytułujemy lekarz weterynarii a nie weterynarz, bo to tak jakby o nas hodowcach mówiło się psiarze a nie hodowcy psów). Okazało się, że Luluś cierpi na dysplazję nerek. Dodam, dla zainteresowanych, że jest rasą u której są to bardzo częste problemy, czyli dysfunkcje nerek. Państwo napisali do mnie o pomoc w tej sprawie. Co mogą zrobić?

Przepisy prawa nie przewidują odrębnych przepisów sprzedaży dla żywych istot – psów, kotów, koni itp. Zastosowanie znajdują ogóle przepisy zakreślone przez kodeks cywilny (dla dociekliwych od art. 535 i następne k.c.).  O czym nam mówią?

Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady sprzedaży

Jest to moje ulubione magiczne słowo z kodeksy cywilnego – rękojmia za wady sprzedaży 🙂 Ustawodawca mógł znacznie łatwiej określić odpowiedzialność sprzedawcy za wady fizyczne oraz prawne sprzedanej rzeczy.

Aby można mówić o odpowiedzialności sprzedającego w pierwszej kolejności należy wykazać istnienie samej wady za którą sprzedawca będzie ponosił odpowiedzialność. Istotne znaczenie ma moment powstania wady oraz jej charakter. Hodowca ponosi odpowiedzialność za wadę która istniała w chwili wydania (co ważne wydania a nie sprzedaży) lub powstała z przyczyny tkwiącej w przedmiocie w tym samym czasie (dla dociekliwych art. 559 kodeksu cywilnego). W mojej ocenie hodowca będzie ponosił odpowiedzialność za wady wrodzone lub genetyczne. Pomijam wady prawne ponieważ nie sądzę, że ktoś sprzedaje psa który nie jest jego własnością lub zajętego w egzekucji komorniczej.

Wada powinna zostać stwierdzona przez lekarza weterynarii – najlepiej aby po diagnozie jednego lekarza skonsultować sprawę z innym lekarzem weterynarii. Zawsze tłumaczę moim klientom, że jak człowiek dowiaduje się o poważnej chorobie to chce ją skonsultować również z innym specjalistą. Podobnie powinno być w świecie kynologicznym. Doszliśmy już do etapu, że wada została potwierdzona przez lekarza weterynarii. Co musimy zrobić teraz?

A to teraz należy dokonać wyboru jednego z uprawnień:

  1. obniżenie ceny,
  2. odstąpienie od umowy —> Odstąpienie od umowy sprzedaży z powodu wady fizycznej psa
  3. żądanie naprawy,
  4. żądanie wymiany na nowy.

W realiach kynologicznych najczęstszym żądaniem jest określone w punkcie pierwszym 🙂 O punkcie drugim już pisałam 🙂

Obniżenie ceny sprzedanego psa

Każdy z nabywców przywiązuje się do swojego szczeniaka i nie chce go oddać hodowcy w zamian za zwrot ceny. Jest to dla mnie oczywiste.

Miałam jeden przypadek, gdzie nabywca po trzech dniach pisał do hodowcy jak bardzo zżył się ze szczeniakiem i że nie zamierza go oddać ale chce zwrotu całej wpłaconej kwoty ponieważ pies ma wadę – robił siku nie na podkłady…..

Wracając jednak do poważnego tematu. Kodeks cywilny dopuszcza żądanie w postaci obniżenia ceny sprzedanego towaru z uwagi na jego wady fizyczne (art. 560 k.c.). Jak to skutecznie zrobić? Odpowiedź jest bardzo prosta – należy sporządzić oświadczenie o obniżeniu ceny sprzedanego psa z uwagi na wystąpienie wady fizycznej (dokładnie opisać). Oświadczenie takie (prawnie zwane oświadczeniem wiedzy i zawsze wymagające posiadania pełnomocnictwa o charakterze materialnym jeśli czynność dokonywana jest przez pełnomocnika) przekazać trzeba sprzedającemu – forma jest dowalona, kodeks cywilny nie określa w jaki sposób oświadczenie ma być sporządzone – konieczne jest aby dotarło do sprzedającego w takiej formie aby mógł się z nim skutecznie zapoznać. Na cele ewentualnego postępowania sądowego powinno mieć charakter pisemne.  Do oświadczenia powinniśmy dołączyć dokumentację medyczną wskazującą na istnienie wady, tak aby sprzedający mógł się z nią zapoznać.

Obniżenie ceny powinno mieć charakter proporcjonalny do różnicy pomiędzy ceną towaru pełnowartościowego a towaru uszkodzonego. W świecie kynologicznym najczęściej staramy się odnosić do ceny szczeniąt w danej rasie oraz ceny za szczenię PET – czyli obarczone wadami uniemożliwiającymi hodowlę.

Żądanie zwrotu kosztów związanych z istnieniem wady

Kodeks cywilny dopuszcza możliwość żądania zwrotu nakładów poczynionych na rzecz obarczoną wadą jak również naprawienia szkody.

Art. 566 paragraf 1 kodeksu cywilnego – Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny, może on żądać naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady, choćby szkoda była następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, a w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. Nie uchybia to przepisom o obowiązku naprawienia szkody na zasadach ogólnych.

Oznacza to, że nabywca może żądać zwrotu kosztów leczenia jakie poniósł w związku z istnieniem wady za którą odpowiada sprzedawca. Poniesienie tychże kosztów powinno być w sposób właściwy udokumentowane – zalecam faktury imienne a nie paragony fiskalne.

Jeśli interesuje was temat rękojmi to zachęcam do czytania innych wpisów:

Trochę rozrywki w czasie epidemii – rękojmia w umowie sprzedaży

Czas obowiązywania rękojmi z tytułu sprzedaży psa

Wymarzony pies ma wadę, czyli co dalej

Czy hodowca odpowiada za wszystko – kilka słów o rękojmi

Wymarzony pies ma wadę, czyli co dalej

Trochę się ich już na blogu uzbierało – jednak jest to temat rzeka 🙂

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Agnieszka Łyp Chmielewska

adwokat

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Prawa Kynologicznego Adwokat Agnieszka Łyp-Chmielewska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Podobne artykuły

    0
      0
      Twój koszyk
      Twój koszyk jest pustyWróc do sklepu
      Scroll to Top